Mikroplastik. Niech Cię nie zmyli przedrostek „mikro”, bo jego problem urasta już dziś do skali globalnej. Jak coś, czego praktycznie nie widać, może wpływać na otaczający świata w takim stopniu? Jak to się stało, że w każdej sekundzie, w każdym miejscu, jesteśmy otoczeni mikroplastikiem, który z łatwością przenika do wnętrz naszych ciał? Nie da się ukryć, że skutki jego oddziaływania na środowisko i żywe organizmy będą z czasem narastać wraz ze wzrostem jego stężenia wokół nas. W poniższym artykule zebrałam informacje dotyczące pochodzenia i występowania mikroplastiku oraz wpływu na środowisko i działań prowadzących do jego ograniczenia.
W toku pisania okazało się, że mikroplastik to na tyle szeroki temat i artykuł na tyle się rozrósł, że zdecydowałam się podzielić go na dwie części. Dzisiejsza część porusza następujące zagadnienia:
Poruszam w niej takie kwestie, jak:
– Gdzie można znaleźć mikroplastik?
– Wpływ mikroplastiku na środowisko,
– Wpływ mikroplastiku na ludzi,
– Jak walczyć z mikroplastikiem?
– Legislacja i polityka na rzecz eliminacji mikroplastiku.
Pierwszą części artykułu znajdziesz w tym miejscu: Mikroplastik część 1
Poruszam w niej następujące treści:
– Czym jest mikroplastik?
– Klasyfikacja mikroplastiku,
– Jakie są źródła mikroplastiku?
Gdzie można znaleźć mikroplastik?
Najkrócej i najprościej mogłabym odpowiedzieć, że wszędzie. Mikroplastik jest niemal jak ta mityczna Moc, która spaja wszystkie żywe istoty we Wszechświecie (taki żart kinomaniaka 😉 ) No więc zastanówmy się, gdzie udało się naukowcom i badaczom odnaleźć plastikowe cząsteczki.
Woda czyli oceany, morza, jeziora, rzeki, itp.
Są to chyba pierwsze miejsca, jakie przychodzą ludziom do głowy, kiedy pojawia się hasło „mikroplastik”. Dostaje się on do wody w postaci pierwotnej wraz ze ściekami, chemicznymi nawozami spływającymi do wody, itp. Wtórny mikroplastik jest dziełem rozpadu pływających odpadów z tworzyw sztucznych. Nie ma już strefy ani głębokości oceanicznej, na której by go nie znaleziono. Jest nawet w piasku na dziewiczych (już chyba tylko z nazwy) plażach. Udowodniono, że im bliżej siedzib ludzkich i ich plastikowych śmieci, tym więcej mikroplastiku w naturze. Ta sama zasada dotyczy wód słodkowodnych, bo przecież zanim mikroplastik dotrze np. z naszych pralek do morza, musi najpierw przepłynąć rzeką. Ale plastik znajduje się też w … lodzie na biegunach.
Gleba/ziemia
Temat obecności mikroplastiku w glebie nie jest tak dobrze zbadany, jak ten w wodzie. Wiemy natomiast, że jest on tam na pewno. Dostaje się do gleby chociażby przez agrochemikalia, czy jako nie w pełni oczyszczona woda z naszych pralek i zlewów. Mikroplastik wtórny z kolei może być wynikiem działania organizmów glebowych (np. dżdżownice, roztocza), które zjadając plastik trawią go w mikroplastik. Tak wynika ze wstępnych, niepotwierdzonych do końca badań.
Powietrze
Mikroplastik ze względu na swoje małe rozmiary z łatwością jest transportowany przez wiatr i znajduje się w powietrzu wokół nas. W każdej chwili oddychasz powietrzem, w którym znajduje się mikroplastik. Nieważne czy przebywasz w domu, w biurze, czy na ruchliwej ulicy. Może myślisz, że wystarczy wyjechać daleko w wysokie góry albo do dziewiczych lasów? Błąd. Mikroplastik dotarł tam już przed Tobą. 1-0 dla niego.
Ciało człowieka
Skoro mikroplastik jest wszędzie wokoło (może ktoś wyda kolejny cover piosenki zespołu the Troggs „Love is all around” i zamieni „love” na „plastic”? 😉 ), to jest również w nas. Dostaje się do naszych ciał jak tylko może: z pożywieniem, wodą, w trakcie oddychania, itp. Wykryto go nawet w próbkach krwi, wątrobie, tkance tłuszczowej. Badacze Uniwersytetu Medycznego w Wiedniu dowiedli, że średnio wchłaniamy 5g plastiku na tydzień. Tyle w przybliżeniu waży karta płatnicza.
Wpływ mikroplastiku na środowisko
Z racji, że kwestia wpływu mikroplastiku na środowisko i organizmy żywe (w tym ludzi) nie jest jeszcze dokładnie zbadana, nie wiadomo, jakie będzie on miał długotrwałe skutki. Z odkryciem tego fenomenu przyjdzie nam poczekać. Niemniej przeprowadzone do tej pory badania rzucają nieco światła na mikroplastik i jego zagrożenia.
Życie morskie
Jeśli chodzi o życie morskie, to mikroplastik stanowi większe zagrożenie niż zwykły plastik, ponieważ może łatwiej przedostawać się do wnętrz organizmów, nawet tych małych.
Mikroplastik może być przez organizmy morskie: zjadany, wdychany przez skrzela razem z wodą, może przyklejać się do ich ciał. Po dostaniu się do przewodu pokarmowego mikroplastik tworzy sztuczny wypełniacz. Z jednej strony nie dostarcza treści pokarmowej, a z drugiej stanowi wypełnienie. Może się kumulować, przez co zwierzę lub dany organizm jest chronicznie niedożywiony, a to wpływa negatywnie na jego przetrwanie. Przejście mikroplastiku przez układ pokarmowy jest znacznie dłuższe niż innych treści.
Niektóre ogórki morskie (organizmy denne żywiące się padliną i szczątkami znalezionymi na dnie) pobierają pokarm odsączając go z osadów dennych. Normalnie spożywają przy tym piasek. Jednak odkryto, że teraz organizmy te przyswajają nawet 20 razy więcej PCW i do 138 razy więcej lin nylonowych niż samego piasku.
Większe ryby natomiast żywią się mniejszymi, które spożywają zooplankton pobierający z wody m.in. mikroplastik. Tak właśnie plastik kumuluje się w kolejnych przedstawicielach łańcucha pokarmowego.
Małże, które pełnią rolę filtrów, po ekspozycji na mikroplastik i nanoplastik, zmniejszają swoją zdolność filtracyjną, doznają stresu oksydacyjnego, co w ostateczności prowadzi do uszkodzenia ich DNA. Następuje zatrzymanie rozwoju, wzrastają wady rozwojowe, a prawdopodobieństwo zapłodnienia maleje.
Koralowce również cierpią z powodu mikroplastiku. W warunkach laboratoryjnych koralowce, które spożywały plastik, ulegały stresowi i wybielaniu. Wybielanie prowadzi do wymierania całych raf koralowych. Dodatkowo chcąc usunąć mikroplastik z powierzchni swoich ciał, koralowce wydzielają śluz i marnują w ten sposób cenną energię.
Jeśli chodzi o rośliny morskie, to w 2017r. badacze przeanalizowali trawę morską. Żywi się nią wiele roślinożernych zwierząt morskich. Odkryto, że na powierzchni tej trawy osadzały się plastikowe włókna i granulki.
Drobnoustroje
Według badań z 2019r. drobnoustroje mogą osadzać się na drobinach plastiku i z jego pomocą być transportowane w dalekie krańce Ziemi w rejony, w których do niedawna nie występowały.
Quiz
No to teraz czas na mały quiz. Co to jest Eurythenes plasticus? To skorupiak odkryty na dnie Rowu Mariańskiego. Nazwę odziedziczył po kawałku politereftalanu etylenu (in. PET) znalezionym w jego wnętrzu.
A co to jest plastikoza? Jest to choroba wywołana przez obecny w przewodzie pokarmowym mikroplastik. Objawia się stanami zapalnymi i powstawaniem blizn, głównie w żołądku. Prowadzi to do zaburzeń działania układu pokarmowego, m.in. wydzielania soków trawiennych, ograniczeniem wchłaniania witamin i substancji pokarmowych. Choroba prowadzi u organizmów do spadku odporności, zahamowania wzrostu, a nawet do śmierci.
Wpływ mikroplastiku na ludzi
Oddziaływanie i długofalowe skutki mikroplastiku na ludzi nie są na razie do końca poznane. Z biegiem czasu i ze wzrostem stężenia plastiku w organizmach żywych znane będą konsekwencje takiej ekspozycji. To dawka czyni truciznę, więc na efekty przyjdzie nam poczekać. Pytanie nie brzmi więc „czy?” tylko „kiedy?”.
Wiadomo, że mikroplastik przenika do organizmów ludzkich na szereg sposobów i jest wykrywany w coraz to nowych tkankach. Jak na razie większe szkody w organizmach ludzi czynią dodatki do tworzyw sztucznych oraz np. metale ciężkie czy wielopierścieniowe węglowodory aromatyczne, które przylegają do plastiku. Ponadto, jak już wcześniej wspomniałam, mikroplastik (szczególnie ten w powietrzu) może stać się wektorem dla patogenów, wywołujących choroby.
Jakiś czas temu udowodniono już, że substancje dodawane do tworzyw sztucznych na etapie ich produkcji, wpływają u ludzi (i innych żywych organizmów) na zaburzenia endokrynologiczne, prowadzące m.in. do problemów reprodukcyjnych. Szczególnie groźnie na tym polu prezentują się bisfenol A (BPA) i ftalany. Budowa chemiczna BPA czyni go podobnym do estrogenu. Długotrwała ekspozycja na bisfenol A może (choć prace nad badaniami ciągle trwają) prowadzić do otyłości, zmieniać metabolizm glukozy, zwiększenia poziomu TSH (hormon tarczycy), do problemów z płodnością, zwiększonego prawdopodobieństwa raka, astmy. Ekspozycja na BPA w trakcie ciąży może powodować u dziecka wyższe poziomy lęku, depresje, agresję i nadpobudliwość.
Niestety, jak dowodzą ostatnie badania, zagrożenie ze strony mikroplastiku na ludzkie zdrowie jest poważniejsze niż wcześniej szacowano.
Jak walczyć z mikroplastikiem?
Jest szereg rozwiązań, jakie może wdrożyć ludzkość w celu zmniejszenia ilości mikroplastiku.
Przede wszystkim warto zadbać o ograniczenie produkcji plastiku. Trzeba odejść od produkcji przedmiotów jednorazowego użytku (oczywiście tam, gdzie jest to możliwe) na rzecz produktów wielorazowych.
Kolejnym rozwiązaniem jest recykling. Materiały z tworzyw sztucznych mogą zostać z powodzeniem użyte ponownie. Ważna jest tutaj jednak świadomość prawidłowej i odpowiedzialnej zbiórki odpadów. O problemach gospodarki odpadami i ich skutkach przeczytasz w artykule o Zero Waste – Less Waste, Zero Waste, zasada 5R
Organizacje takie, jak The Ocean Cleanup tworzą urządzenia do zbierania plastiku z mórz i oceanów. Pierwsza na świecie tego typu konstrukcja zaczęła pracę w 2018r. na Wielkiej Pacyficznej Plamie Śmieci.
Ratunkiem dla ludzkości mogą okazać się także niektóre bakterie zdolne do trawienia plastiku. Część z nich wykształciła taką funkcję w toku ewolucji, a część została zmodyfikowana genetycznie.
Edukacja i uświadamianie są chyba najważniejszymi fundamentami w pracy nad zagrożeniem mikroplastikiem we współczesnym świecie. Wbrew pozorom większość ludzi nie zdaje sobie sprawy, jak łatwo plastik przedostaje się do środowiska i jak poważne szkody może w nim wywołać. Realny wpływ na kondycję otaczającego nas świata zaczyna się w naszych głowach i czynach.
Legislacja i polityka na rzecz eliminacji mikroplastiku
Rządy i niezależne organizacje wielu państw zdały sobie już sprawę z niebezpieczeństwa, jakim dla środowiska i ludzi jest mikroplastik. Duże organizacje, takie jak UNESCO czy Greenpeace mają moc naciskania na polityków w celu zintensyfikowania działań w tym zakresie. Poniżej część z podjętych w wielu miejscach na świecie inicjatyw:
Czyste oceany
To wspólna inicjatywa Europejskiego Banku Inwestycyjnego, Agence Française de Développement i KfW Entwicklungsbank, a także od 2020r. Cassa Depositi e Prestiti i Instituto de Crédito Oficial. Jej celem było udzielenie pomocy finansowej i technicznej na opracowanie projektów usunięcia zanieczyszczeń (głównie plastiku i mikroplastiku) z dróg wodnych, nim dotrą one do oceanów. Do początku 2023r. inicjatywa udzieliła wsparcia działaczom i pomysłodawcom w kwocie 2,6 mld euro.
UNESCO
Sponsoruje międzynarodowe programy i badania oceny wpływu mikroplastiku.
Unia Europejska
Komisja Europejska wdrożyła plan wprowadzenia gospodarki o obiegu zamkniętym. Określono w nim wymogi ograniczenia ilości odpadów m.in. z tworzyw sztucznych oraz ich recyklingu. Pierwszym punktem planu jest ograniczenie dodawania mikroplastiku do wytwarzanych produktów. Poprawie ma również ulec poziom wychwytywania i filtracji tych drobin na każdym z etapów cyklu życia produktu.
Wielka Brytania
Krajowe przepisy ochrony środowiska z 2017r. zakazują produkcji substancji spłukiwanych, np. żele do mycia ciała, peelingi, które zawierają mikrogranulki. Producenci niestosujący się do wymogów zostają ukarani grzywną, a w przypadku jej niezapłacenia do zablokowania produkcji.
USA
Prawo w tym kraju nie jest jednolite i duże znaczenie mają tu prawa stanowe. Przykładowo Illinois jako pierwszy stan wprowadził zakaz dla kosmetyków zawierających mikroplastik. W 2015r. wprowadzono ogólnokrajowy zakaz stosowania spłukiwalnych produktów zawierających mikrogranulki.
Chiny
Kraj w 2018r. zakazał importu surowców wtórnych z innych krajów. Amerykańscy badacze szacują, że Chiny odpowiadają (pośrednio i bezpośrednio) za 30% tworzyw sztucznych w oceanach. Być może wprowadzony zakaz przyczyni się do ograniczenia przedostawania się tworzyw sztucznych do zbiorników wodnych i wzrostu poziomu recyklingu w krajach, które do tej pory wysyłały swoje odpady do Państwa Środka.
Podsumowanie
Niezależnie od tego, gdzie byśmy nie żyli i czego byśmy nie robili, nie uciekniemy od problemu mikroplastiku. Raz wprowadzony do środowiska nie da się tak łatwo usunąć. Potrzebnych do tego będzie wielu lat nieustannych działań. Najważniejsze jednak, aby jak najwięcej osób zyskało wiedzę o zagrożeniach i możliwych działaniach.
Chcesz pomóc przyszłym pokoleniom, w tym Twoim dzieciom i wnukom? To pamiętaj:
– Nie kupuj napojów w plastikowych butelkach,
– Sprawdzaj, czy produkty, które kupujesz (szczególnie artykuły drogeryjne i kosmetyczne), nie zawierają mikroplastiku – specjalne oznaczenie na opakowaniu,
– Wybieraj produkty luzem zamiast tych nadmiernie opakowanych,
– Na zakupy noś swoją torbę wielokrotnego użytku,
– Prawidłowo segreguj śmieci, szczególnie tworzywa sztuczne,
– Nie śmieć,
– Zrezygnuj z produktów jednokrotnego użytku i wybieraj te wielorazowe, np. kubki do picia, szklane butelki, maszynki do golenia, słomki do picia, torby na zakupy, sztućce i opakowania do żywności, itp.
Po tym artykule powinieneś już mieć wystarczająco informacji, aby starać się wdrożyć w życie inicjatywy przeciwdziałające produkcji mikroplastiku.
Jeśli już podejmujesz kroki w tym kierunku, koniecznie podziel się tym w komentarzu.